Daleko, daleko za morzem, Gdzie świat się dopiero zaczyna, Lub tam, gdzie się kończy być może Jest pewna niezwykła kraina.
Jej ludność też dziwna dość zda się, Ma kształt niecodzienny i nowy - Pas każdy mniej więcej ma w pasie, Zaś uszy po bokach ma głowy.
Ta głowa się mieści na górze, I - nie wiem czy mi uwierzycie - Że duży człek ma nogi duże, A mały, to znowu o, tycie...
Część ludzi jest chuda, część tłusta, Część wszystko pochwala - część psioczy, Jadają przeważnie przez usta, I płaczą przeważnie przez oczy.
Ich dzieci nie lubią jeść zupy, Szaliki wkładają zaś dziwnie Na szyjki, a majtki - na pupy, A nigdy, przenigdy przeciwnie.
Wychodzą na spacer czasami, Czasami wstępują do barów, Lub tańczą, przeważnie parami... Nieprawdaż, że dziwny to naród?
A leży ta dziwna kraina Daleko, daleko za morzem, Gdzie świat się dopiero zaczyna, Lub tam, gdzie się kończy być może... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|