Ach jakie piękne są czeskie filmy, Ileż w nich wielkoświatowej gracji, Jaki styl czysty, a tak sterylny Jak mleczko prosto z pasteryzacji,
Jaki gatunek zdjęć jednolity, Jaki szlachetny sentymentalizm, I pozytywny kosmopolityzm I nylonowy neorealizm,
Czyściutkich dziewcząt wdzięk infantylny, Dużo neonów i trochę seksu, Ach jakie piękne są czeskie filmy, Takie błyszczące jak z Jablonexu....
Uwaga, cisza, właśnie się kręci, Cierpią tancerki w dresach helanco, Po nocach dręczą się ekspedienci Zrobiwszy w sklepach niewielkie manko,
W pięknych lokalach saksofoniści Lansują czacze umiarkowane, A młodzi ludzie - grzeczni i czyści - Idą parami na Malą Strangę,
Oto piwiarni obraz dantejski, Orgia pilznerów, potem ból głowy..... Temat - ogólnoeuropejski, Problem wyraźnie ponadczasowy.....
A my próbujmy i się wysilmy, I zapracujmy się aż po pachy, I tak - przy czeskich - te nasze filmy Są jak rzeź Pragi przy rzeźbach Prahy...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.