Polscy Żydzi zawsze mieli bezpieczniki lub uszczelki Co chroniły jakoś ich przed kłopotami Na koszt państwa posprowadzał Żydów król Kazimierz Wielki A Polacy się musieli przywlec sami.
W drugiej Rzeczypospolitej Żydzi mieli jeszcze lepiej, Sprzedawali mnóstwo śledzi albo tkanin, Każdy Żyd z podstępną miną stał za ladą w swoim sklepie I sprzedawał na złość taniej niż chrześcijanin.
Nawet okres okupacji też się polskim Żydom przydał - Po podwórku Himmler miotał się z armatką, Zaś w mieszkaniu Polak z Polką ukrywali swego Żyda, A czy Żyd Polaka ukrył? Bardzo rzadko.
Teraz zwłaszcza, gdy się w życie historyczny układ wciela Szewardnadze - Ribbentrop - Mołotow - Genscher, Żydzi znowu mają z górki - mogą zwiać do Izraela, A ja kurwa znów pod Kutnem z szablą w ręce. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|