Dziś jeden pan mnie bardzo speszył, Pytając ze zmarszczonym czołem: - Panie, a cóż tak pana cieszy, Czegóż pan taki znów wesołek? Ba... Co mnie cieszy? Prawie wszystko, Taka już jest natura moja, Tak krótki romans z szansonistką Jak długie wczasy w Międzyzdrojach. Cieszy mnie mały biały domek, I wiza, i odnowa wizy, Mój własny cieszy mnie potomek, I na talerzu smaczne pyzy, Z Flipem i Flapem film kretyński, Spokojny sen na trawce w cieniu, Dzierżanowskiego gdy z Dzierżyńskim Szef mój pomyli w przemówieniu, I gdy się mogę ubrać modnie, I gdy się mogę tarzać w sianie, I gdy Guciowi spadną spodnie, I kiedy Nobla ktoś dostanie, I kiedy ktoś dostanie w ucho, I kiedy komuś wytną narośl, I kiedy Henio za dziewuchą Zacznie uganiać się na starość, Cieszy mnie wzrost hodowli owiec I wyraz cieszy mnie "Pergola", I ozonator, i ślizgowiec, I nasza własna Pepsi-Cola, Cieszą mnie z Jelcza autobusy, Poprawy cieszy mnie nadzieja, Cieszy że Franio ma platfusy, Bo lepiej, że on ma, a nie ja... na koniec przyznać się ośmielę Że cieszy mnie aż do rozkoszy Kiedy za takie duperele Mogę zarobić kilka groszy... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|