Mgła spowinęła każdy dom Na tajemniczy Dziki Zachód Niezwyciężony jedzie Tom Pociągiem jedzie bez biletu Zamiast sombrera czapkę ma I nie ma celnych pistoletów Tylko w kieszeni złote dwa
O Tomie, Tomie, Tomie Minęła właśnie wojna Dlaczego tak łakomie Chcesz skoczyć w Dzikie Klondajk Wszak mógłbyś gdzieś po cichu Żyć sobie, ale ty Wybrałeś los w Wałbrzychu Wałbrzychu z tamtych dni...
Na krwawe i bezkrwawe boje Na przeciw trudom, może łzom Traperzy ciągną i kowboje A razem z nimi jedzie Tom Papieros jego machorkowy Dziurami świeci jego but Taki to zaciąg jest kresowy Taki szturmowy pierwszy rzut
O Tomie, Tomie, Tomie Minęła właśnie wojna Dlaczego tak łakomie Chcesz skoczyć w Dzikie Klondajk Wszak mógłbyś gdzieś po cichu Żyć sobie, ale ty Wybrałeś los w Wałbrzychu Wałbrzychu z tamtych dni...
Zachodnie słońce krwawo świeci Chmury objęły nieba pół Nadejcie czas, gdy Toma dzieci Pobiegną do wałbrzyskich szkół Ale na razie o wagony Uderza z wyciem górski wiatr I jedzie Tom niezwyciężony I wiezie swych dwadzieścia lat
O Tomie, Tomie, Tomie Minęła właśnie wojna Dlaczego tak łakomie Chcesz skoczyć w Dzikie Klondajk Wszak mógłbyś gdzieś po cichu Żyć sobie, ale ty Wybrałeś los w Wałbrzychu Wałbrzychu z tamtych dni... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|