Mówi mama do synusia: „Czyś ty iść do wojska musiał? Przecież mogłeś zachorować, mogę cię wyreklamować”.
„Moja mamo, tym się nie plam, to najgorsza z wszystkich reklam, a że służba mnie urzekła, śpiewam tak…”.
Wojsko idzie, wojsko śpiewa, wojsku salutują drzewa, słonko grzeje, chłodzi deszcz, my sobie śpiewamy, no i cześć!
A wojsko idzie, śpiewa wojsko, w wojsku dają w kość niewąsko, lecz poza tym dobrze jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Wojsko, wojsko fajne jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Mówi mama do swej córki: „Pójdziesz na noc do komórki, bo żołnierze w okolicy będą się w strzelaniu ćwiczyć.
A żołnierze nie pudłują, prosto w serce wycelują i odejdą, wyśpiewując oto tak…”.
Wojsko idzie, wojsko śpiewa, wojsku salutują drzewa, słonko grzeje, chłodzi deszcz, my sobie śpiewamy, no i cześć!
A wojsko idzie, śpiewa wojsko, w wojsku dają w kość niewąsko, lecz poza tym dobrze jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Wojsko, wojsko fajne jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Mówi żołnierz do dziewczyny: „Wkrótce nasze zaręczyny, na zaliczkę daj całusa, bo pułk na manewry rusza”.
Ale ona mu nie dała i nazajutrz żałowała, gdy jednostka tak śpiewała, idąc w dal…
Wojsko idzie, wojsko śpiewa, wojsku salutują drzewa, słonko grzeje, chłodzi deszcz, my sobie śpiewamy, no i cześć!
A wojsko idzie, śpiewa wojsko, w wojsku dają w kość niewąsko, lecz poza tym dobrze jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Wojsko, wojsko fajne jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Służba przeszła niby chwila, już idziemy do cywila, już cywilne na nas łaszki, lecz brak jakoś czapki z daszkiem.
I tęsknota za mundurem, co to za nim panny sznurem, więc śpiewajmy zgodnym chórem jeszcze raz…
Wojsko idzie, wojsko śpiewa, wojsku salutują drzewa, słonko grzeje, chłodzi deszcz, my sobie śpiewamy, no i cześć!
A wojsko idzie, śpiewa wojsko, w wojsku dają w kość niewąsko, lecz poza tym dobrze jest, więc śpiewamy, no i cześć!
Wojsko, wojsko fajne jest, więc śpiewamy, no i cześć! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|