Żegnałem dziewczynę W rosyjskiej krainie Nic nie mówiła, milczała Żegnałem dziewczynę W rosyjskiej krainie Nic nie mówiła, płakała
Wyszła potem przed próg Zrozumiała, że wróg Nas rozdziela chyba na zawsze Jak dopuścić los mógł By urodził się wróg Na tej ziemi, pod niebem tak jasnym?
Żegnałem brzeziny Rosyjskiej krainy A one stały na baczność I śpiew polski płynął Aż tu, pod Lenino Gdy szedłem po Polskę, na zawsze
Serce niosłem i żal Zrozumiałem, że stal Tylko stalą można zniweczyć Niosłem serce na bój Przez wojenny ten znój Chciałem polską ziemię uleczyć
Stanęliśmy wojskiem tutaj, pod Lenino Przysięgliśmy wszyscy - zwyciężyć lub zginąć Stanęliśmy wojskiem - w siłę, wiarę, męstwo Sięgnęliśmy wszyscy po wielkie zwycięstwo
Niosłem serce na bój Przez wojenny ten znój Chciałem polską ziemię uleczyć Niosłem serce na bój Przez wojenny ten znój Chciałem polską ziemię uleczyćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.