Jestem król bardzo okrutny Cieszy mnie, gdy ktoś jest smutny A najbardziej, oczywiste Gdy ktoś roni łzy rzęsiste
Lubię dawać wciąż zakazy Mam dwóch drabów na rozkazy I gdy ktoś mój zakaz złamie W ręce drabów się dostanie
Wiem, że jestem bardzo zły Czasem tym się martwię Ale dobrym, dobrym być Królem nie potrafię
Może kiedyś, może ktoś W tym mi dopomoże Stracę całe swoje zło Może, może, może Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |