Czy pamiętasz, jak to było, czy pamiętasz, jak to było, Kiedy jeszcze bez wahania ludziom się wierzyło? Gdy świat bywał taki prosty jak elementarze, Gdy się w złoto obracało każde z naszych marzeń. Z naszych marzeń.
Czy pamiętasz, jak to było, czy pamiętasz, jak to było, Gdy nas świt do snu prowadził w pościel bladosiwą? Gdy do szczęścia brakowało przyjaciół i wina, Gdy się świat za oknem kończył tam, gdzie się zaczynał. Gdzie się zaczynał.
Ech, złudzenia jak na skrzydłach prosto w jutro niosły, Chcieliśmy za wszelką cenę wtargnąć w świat dorosłych. Dzisiaj tylko sny zostają, ale kto je kupi... Jak przysłowia się sprawdzają - młody to i głupi.
Czy pamiętasz, jak to było, czy pamiętasz, jak to było, Kiedy dzień był jak stulecie, a kalendarz chwilą? Kiedy drzwi się wyważało otwarte na oścież, Piękne słowa były chlebem, a dłoń każda mostem. Dłoń każda mostem.
Ech, złudzenia jak na skrzydłach prosto w jutro niosły, Chcieliśmy za wszelką cenę wtargnąć w świat dorosłych. Dzisiaj tylko sny zostają, ale kto je kupi... Jak przysłowia się sprawdzają - młody to i głupi.
Gdyby można po cichutku, kiedy człowiek zaśnie, Cofnąć życie jak zegarek o lat kilkanaście. O kilkanaście lat. (4x) O kilkanaście.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.