Widziano kiedyś, jak kot Choć spływał zeń pot Polował na bakterie Co złapał jedną, to już Druga tuż-tuż Wyglądał kot mizernie
Widziano kiedyś, jak słoń Za myszką ganiał co koń (Wyskoczy) Widziano kiedyś, jak pies Anarchii kładąc kres Panował niepodzielnie
Widziano kiedyś, jak jeż Chcąc ptaszkiem być też Odleciał na południe Widziano także, jak rak Rekina wielbiąc smak Pobliskie zwiedzał studnie
Widziano nawet, jak pchła Na lwa rzuciła się zła (I zjadła) Do tego doszło, że ktoś Rzucając kość Powiedział, że za twarda Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |