Biczem długim, rzemiennym W grube supły wiązanym Sprawiam sobie niezmiennie Straszne cięgi co rano
Puchną pręgi jak węże i sinieją boleśnie Tryska krew na kafelki w łazience Cudownie! La la, la la la la la la la la la la la, la la Tryska krew na kafelki w łazience
Starym drutem kolczastym Zardzewiałym i tępym Zrywam bandaż i plastry Szarpię ciało na strzępy
Przeokropny to widok, włos na głowie powstaje Co za ból, już gangrena się wdaje Cudownie! La la, la la la la la la la la la la la, la la Co za ból, już gangrena się wdaje
Wiesz? Gangrena jest zaraźliwa! (Nie?)
Na wiedeńskim serniku Mam kolonię wirusów Strasznych próbek bez liku: Dżumy, świnki, tyfusu
W potłuczoną strzykawkę łyżkę tego nakładę Szybki ruch i wstrzykuję w pośladek Jak dobrze! La la, la la la la la la la la la la la, la la Szybki ruch i wstrzyknąłem w pośladek
Tadek! (Co?) Już nic, już nic!
Grajcie, jeszcze grajcie Katujcie mnie swoją muzyką Aż do bólu katujcie!
Z tego bólu podnietę Jak ze źródła dziś czerpię Żeby zostać poetą Trzeba wiele wycierpieć
Maczam pióro w krwi ściętej, która broczy z mej pięty Piszę tekst nowej polskiej piosenki La la, la la la la la la la la la la la, la la Piszę tekst nowej polskiej piosenki
Od pięty do piętyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.