oto czarna nocy chusta prześwituje nowym dniem rusza do tysięcy luster świat przeglądać się
wrócił do swej łąki strumień drzewa do swych chmur sama tylko jest samotność bólem kwitnie ból
mam tęsknotę mieć za dotyk mam oddychać snem zamień mnie zamień mnie w kamień albo w mgłę
zamień mnie zamień mnie w kamień albo w mgłę
poprzez złości szarą chustę ledwo prześwituje sens zawracają nad tą pustką całe stada szczęść
kamień serca mieć nie musi mgła i jest i nie mam być tutaj to mnie zamień w kamień albo mgłę
tego świata nie pojmuję ani nawet chcę zamień mnie zamień mnie w kamień albo w mgłę
zamień mnie zamień mnie w kamień albo w mgłę Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|