Są małe stacje wielkich kolei, Nieznane jak obce imiona, Małe stacje wielkich kolei, Jakiś napis i lampa zielona. Na takiej stacji dawno już temu Z daleka jadąc- daleko, Widziałem dziewczynę w niebieskim szaliku, Jak piła gorące mleko. Teraz tamtędy nigdy nie jeżdżę I miasto moje daleko, A myślę czasami o tamtej dziewczynie, Jak piła gorące mleko.
I nieraz chciałbym aby tu była- Może to miało by sens. Jak ona śmiesznie to mleko piła Gapiąc się na mnie spod rzęs...
Mam swoje sprawy, inne podróże I nie tamtędy droga. Lubię ulice wesołe i długie I kolorowe światła na rogach. Może ma chłopca tamta dziewczyna, Może wybrała się w świat. Albo po prostu jest głupia, Jak jej siedemnaście lat... Z resztą to przecież nie ma znaczenia- Mieszkam naprawdę daleko, A myślę czasem o tamtej dziewczynie, Jak piła gorące mleko...
I nieraz chciałbym, aby tu była- Może to miało by sens. Jak ona śmiesznie to mleko piła, Gapiąc się na mnie spod rzęs...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.