Wiosną, jesienią oraz w lecie Wszystkie stworzenia toczą boje A teraz wiem, że w całym świecie Nie ma głupszego nic od wojen
Choć zaczepiają mnie bez przerwy I usiłują czymś rozdrażnić To mówię: "Na co szarpać nerwy? Lepiej się przecież zaprzyjaźnić!"
Gdy krople deszczu obmywają Srebrzystą nić babiego lata Pytam tych (pytam tych), co się wciąż dąsają: Cóż piękniejszego jest Cóż piękniejszego jest od świata?
A gdy się nie da już inaczej Walczę jak lew z chuliganami Lecz, między nami, wolę raczej Słodkie kluseczki z poziomkami
Choć zaczepiają mnie bez przerwy I usiłują czymś rozdrażnić To mówię: "Na co szarpać nerwy? Lepiej się przecież zaprzyjaźnić!"
[2x:] Gdy krople deszczu obmywają Srebrzystą nić babiego lata Pytam tych (pytam tych), co się wciąż dąsają: Cóż piękniejszego jest Cóż piękniejszego jest od świata?
(Cóż piękniejszego jest od świata?) (x5) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|