Gdy siedze w pubie nad kuflem piwa gdy huczy we łbie i pomysłow brak od tego piwa łeb mi sie kiwa a forsę trafił szlag gotowym wtedy ja nawet z diabłem za kufel piwa podpisać pakt a me marzenia browaru mają smak tysiące razy w myślach wkładałem czarny garnitur i jak jakiś gość z pogardą wszystkie puby mijałem by , zrobić im na złośc lecz jak tu myślom swym kroku dotrzymać i przeżyć taki drastyczny cios kiedy ktoś z piwkiem mój zakapslował nos
łaba dam da łaba dam da da da ...........
A gdyby dziś tak przyszło się zbierać to z wielkim umrę gestem przepiję chatę i szmal ostatni i wiecie co? Fajerowi zostawiam resztę zaproszę śmierć niech ze mną wypije gdy szantą będzie żegnał mnie pub a kiedy spuchnie wywinę się z jej łap
łaba dam da łaba dam da da da ...........
A gdyby dziś tak przyszło się zbierać to z wielkim umrę gestem przepiję chatę i szmal ostatni i wam zostawię resztę zaproszę śmierć niech ze mną wypije gdy szantą będzie żegnał mnie pub a kiedy spuchnie wywinę się z jej łap
zaproszę śmierć niech ze mną wypije gdy szantą będzie żegnał mnie pub a kiedy spuchnie wywinę się z jej łap
łaba dam da łaba dam da da da ...........Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.