Lubią ją wszyscy, taka nieśmiała Do tańca nie proszą jej Po pracy długo składa maszynę Do domu iść nie chce, nie
Do przyjaciółki nocą list pisze O tym, jak jej w życiu źle Czy tak musi być? Czy ją zechce kto pokochać?
Na pocztę pójdzie, listu nie wyśle Obiad w tanim barze zje Potem po sklepach ruszy przez miasto Tak bez celu, byle gdzie
Wróci do domu, ciasto upiecze I w pokoju zamknie się
Powiedz, czy ją znasz? Czy widujesz bardzo często Takich jak ona ludzi w tym mieście? Obok ciebie żyją tuż Powiedz, co ty o nich wiesz (2x)
Ta na naj, ta na naj Ta na naj, na na naj, na na naj Ta na naj, ta na naj Ta na naj, na na naj, na na naj Na na naj, na na naj Na na naj, na na naj, na na naj Ta na naj, ta na naj, ta na naj
Taki solidny, taki dokładny Że aż ludzi bierze strach Zawsze w garnitur ciemny ubrany Lat czterdzieści chyba ma
Czasami nocą siedzi i pisze Wierszy już bruliony dwa Czy je czytał ktoś? Czy sny swoje zapisywał?
Nigdy nie pije i rzadko pali Taki zawsze był i jest Mówią, że kiedyś kogoś pokochał Czy to prawda? Kto to wie...
Czy się już kiedyś komuś raz zwierzył Czego pragnie, czego chce?...
Powiedz, czy go znasz? Czy widujesz bardzo często Jemu podobnych ludzi w tym mieście? Obok ciebie żyją tuż Powiedz, co ty o nich wiesz (3x)
Ta na naj, ta na naj Ta na naj, na na naj, na na naj Ta na naj, ta na naj Ta na naj, na na naj, na na naj Ta na naj, ta na naj Ta na naj, na na naj, na na naj...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.