Skąd pierwsze gwiazdy na niebie zaświecą, Tam pójdę, aż za ciemnych skał krawędzie. Spojrzę w lecące po niebie łabędzie
I tam polecę, gdzie one polecą.
Bo i tu — i tam — za morzem — i wszędzie, Gdzie tylko poszlę przed sobą myśl biedną, Zawsze mi smutno i wszędzie mi jedno;
I wszędzie mi źle — i wiem, że źle będzie. Więc już nie myślę teraz, tylko o tem, Gdzie wybrać miejsce na smutek łaskawe,
Miejsce, gdzie żaden duch nie trąci lotem O moje serce rozdarte i krwawe; Miejsce, gdzie księżyc przyjdzie aż pod ławę
Idąc po fali... zaszeleści złotem I załoskocze tak duszę tajemnie, Że stęskni — ocknie się i wyjdzie ze mnie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.