Wszystko bym oddał za Twoją metrykę Sławę odsuwał po Amerykę I Tak jak On, doktor Faust Łyknąłbym dziś młodości haust
Mówisz tak łatwo pan sobie żyje I ośmiorniczki, *"łyskacza" pije Zdjęcie zrobili panu na gali A mnie dziś w pracy znowu wyśmiali Z zazdrością patrzysz na moją furę I na błyszczącą trzewików skórę Wiesz, w tych trzewikach boli mnie noga Ty piszesz bloga ja nucę Fogga
Wszystko bym oddał za Twoją metrykę Sławę odsuwał po Amerykę I Tak jak On, doktor Faust Łyknąłbym dziś młodości haust
Też nie wierzyłem, jak Ty nie wierzysz Że rano wstajesz i dalej leżysz Wierz mi na słowo, nie jest bombowo Kiedy z jastrzębia stajesz się sową
Chodź to postawię "łyskacza" drugiego I tak będziesz stary młody kolego Jak chcesz Fogga ci wytłumaczę Może zrozumiesz jak sowa płacze Młody kolego ...
Wszystko bym oddał za Twoją metrykę Sławę odsuwał po Amerykę I Tak jak On, doktor Faust Łyknąłbym dziś młodości haust lajlajlajlajlajlajlajlajlajlajaljalajlajlajlalaj lajlajlalalalajlajlajlalalajlajlalalalajlaj
*łyskacz pot. whisky, whiskeyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.