Właściwie może brak nam trochę wdzięku Mało urody, no i dusze pewnie chore A nam tak trudno oprzeć się własnemu pięknu Gdy leżymy sobie godzinami nad jeziorem
Tacy jesteśmy ładni, przytuleni nad wodą Tacy jesteśmy ładni, tak zwana druga młodość Na kładce nad jeziorem Tacy jesteśmy ładni i weseli w tę porę Choć się znamy już cztery dni
Właściwie może brak nam nieco sensu Dlaczego razem są ten wariat i ta pani? A my niewinni i w podróży bardzo często I nikt nie wie - on za nią gna czy ona za nim?
Tacy jesteśmy ładni, przytuleni w podróży Tacy jesteśmy ładni, czas nigdy się nie dłuży Za szybą gdzieś w przedziale Tacy jesteśmy ładni, czas nie dłuży się wcale Choć jedziemy już cztery miesiące
Właściwie może brak nam nieco szczęścia No bo czy szczęście to pieniądze albo miłość? Więc czego brak nam, to nikt nie wie, bo najczęściej Nie brak nam siebie, więc przeważnie jest nam miło
Tacy jesteśmy ładni, przytuleni do siebie Tacy jesteśmy ładni, patrzymy więc na siebie Nas dwoje, więc niewielu Tacy jesteśmy ładni, w życiu nie brak nam celu Choć się znamy już przeszło rokTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.