na karku prawie czwarty krzyżyk w papierach grajek estradowy i znowu Lublin i cześć pieśni! Księżyc nad głową jak Czechowicz
na skróty brachu ścieżką pieszką prowadź przez noc i Park Ludowy z sześciostrzałówką na ramieniu śpiącą w kołczanie brezentowym
trza by tutejszym swojskich pieśni naszeptać Jaśku skośnooki w żłoby nadziei sześciokonnej sypnąć złociście garść obroku
na skróty brachu ścieżką pieszką znów od Zamościa duje mrozem napalić w sercach ludziom trzeba a wiosną spływać z pierwszym lodem. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|