---

W telewizji nudny film
W lipcu trochę deszczu i
Już się rodzą
Poetycki uczuć żar
Albo zwykła proza ciał
I przychodzą
Zaraz potem rozglądają się
Czy tu aby nie trafili źle

Zawsze chętni, żeby od razu
Zrobić dużo hałasu
Choćby się nie stało nic:
Kochani ludzie -
Na świecie coraz więcej ich

Nim się sypnie pierwszy wąs
Wybijają szyby z proc
U sąsiadów
W szkołach uczą ich, jak żyć
W domu - żeby ręce myć
Przed obiadem
Oprócz tego, samodzielnie już
Parę innych zaliczają szkół

Zawsze chętni, żeby od razu
Zrobić dużo hałasu
Choćby się nie stało nic:
Kochani ludzie -
Na świecie coraz więcej ich

... (?)
I lądują gdzieś
W zależności jak powieje wiatr
Walą głową w mur
Sadzą róże lub
Wygrywają rajdy starych aut

Często mają psa
Czasem, jak się da
Kilka własnych albo cudzych żon
Wierzą w przyszłość i
Kombinują, z kim
Dałoby się jakoś okpić ją

Gdy ich zbytnio gniecie pech
Aż do końca łudzą się
Że jest dobrze
A gdy zwykły przyjdzie czas
Opieszale ciągną na
Własny pogrzeb
Ciągle jeszcze rozglądając się
Czy tu aby nie trafili źle

Zawsze chętni, żeby od razu
Zrobić dużo hałasu
Choćby się nie stało nic:
Kochani ludzie -
Na świecie coraz więcej ich

[8x:]
Kochani ludzie -
Na świecie coraz więcej ich

Kochani ludzie...

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.