Gdy ci nie żal nóg, kiedyś nudy wróg, szlifuj ze mną bruk do miasta Wszystko albo Nic.
Orzeł, reszka rzuć, sny spokojne skróć, zacznij fale pruć do miasta Wszystko albo Nic.
Przestań drżeć jak liść, byle czym się gryźć i przez życie iść jak przypadkowy bierny widz.
Przestań w kąt się kryć, staraj się tak żyć, aby w drodze być do miasta Wszystko albo Nic.
W miasteczku tym ludzie zimnej obojętności nie znają i kłamstwa dym oczu nie łzawi im.
W miasteczku tym najprawdziwszej miłości ludzi szukają i bywa, że ktoś szczęśliwy doczeka jej się.
I to jest zabawne, jest zabawne, więc posłuchaj mnie i gdy ci nie żal…
Gdy ci nie żal nóg, kiedyś nudy wróg, szlifuj ze mną bruk do miasta Wszystko albo Nic.
Orzeł, reszka rzuć, sny spokojne skróć, zacznij fale pruć do miasta Wszystko albo Nic.
Przestań drżeć jak liść, byle czym się gryźć i przez życie iść jak przypadkowy bierny widz.
Przestań w kąt się kryć, staraj się tak żyć, aby w drodze być do miasta Wszystko albo Nic.
W miasteczku tym proste słowa znaczenia swe odzyskują i w chwilach złych z chęcią trzymasz się ich.
W miasteczku tym ludzie mówią, co myślą, mówią, bo czują, że od nich tu coś zależy, ich głos liczy się.
I to jest zabawne, jest zabawne, więc posłuchaj mnie i gdy ci nie żal…
Gdy ci nie żal nóg, kiedyś nudy wróg, szlifuj ze mną bruk do miasta Wszystko albo Nic.
Orzeł, reszka rzuć, sny spokojne skróć, zacznij fale pruć do miasta Wszystko albo Nic.
Przestań drżeć jak liść, byle czym się gryźć i przez życie iść jak przypadkowy bierny widz.
Przestań w kąt się kryć, staraj się tak żyć, aby w drodze być do miasta Wszystko albo Nic.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.