Nie wypada żyć samotnie Mówił ojciec, matka też Żyć samotnie niewygodnie Trzeba zawsze kogoś mieć Trzeba razem już od rana Biec aleją w marzeń dal Z ukochanym, z ukochaną A za nami dzieci gwar
Jestem pan, bo domek mam To moja lokata Wspólny los jest tak jak bank Na te długie lata Każdy chce gdzieś kogoś mieć Do stołu i łoża I chce mieć ten szpan i gest I w serduszku pożar
Nie wypada żyć samotnie Dzisiaj dobrze o tym wiem Kiedy żonka czeka w oknie Wspólny stół i wspólny sen Biegam w kapciach już od rana Do lodówki, tu i tam Żona moja - wielka dama Bo ja wszystko robię sam
Jestem pan, bo domek mam To moja lokata Wspólny los jest tak jak bank Na te długie lata Każdy chce gdzieś kogoś mieć Do stołu i łoża I chce mieć ten szpan i gest I w serduszku pożar
Jestem pan, bo domek mam To moja lokata Wspólny los jest tak jak bank Na te długie lata Każdy chce gdzieś kogoś mieć Do stołu i łoża I chce mieć ten szpan i gest I w serduszku pożar (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.