Rzuca, zwodzi, odchodzi, kocha mnie albo nie, gdzieś patrzy zamyślona i płacze tak, jak deszcz. W myśli, w mowie, uczynku, wszystko już nie tak i wiem już prawie na pewno, że zostanę sam.
Slowa, gesty, spojrzenia malują portret jej i wszystkie barwy jesieni na płótno kładą cień.
Serce płonie, jeszcze kochać chce, burza myśli, oczy palą się... Gdzie odeszłaś, powiedz, gdzie dziś jesteś? Na poduszce twojej głowy cień, zetrzyj z oczu tamtej nocy sen, proszę: zostań w mej pamięci jeszcze!
Jestem, slucham i czekam na schodach kroków jej. Może w świetle księżyca znajomy ujrzę cień?
Światłem, wodą, powietrzem jak długo mogę żyć? I ślad nadziei mam jeszcze, że ze mną chce być.
Slowa, gesty, spojrzenia malują portret jej i wszystkie barwy jesieni na płótno kładą cień.
Serce płonie, jeszcze kochać chce, burza myśli, oczy palą się... Gdzie odeszłaś, powiedz, gdzie dziś jesteś? Na poduszce twojej głowy cień, zetrzyj z oczu tamtej nocy sen, proszę: zostań w mej pamięci jeszcze!
Serce płonie, jeszcze kochać chce, burza myśli, oczy palą się... Gdzie odeszłaś, powiedz, gdzie dziś jesteś? Na poduszce twojej głowy cień, zetrzyj z oczu tamtej nocy sen, proszę: zostań w mej pamięci jeszcze!
Serce płonie, jeszcze kochać chce, burza myśli, oczy palą się... Gdzie odeszłaś, powiedz, gdzie dziś jesteś? Na poduszce twojej głowy cień, zetrzyj z oczu tamtej nocy sen, proszę: zostań w mej pamięci jeszcze!
Serce płonie, jeszcze kochać chce, burza myśli, oczy palą się... Gdzie odeszłaś, powiedz, gdzie dziś jesteś? Na poduszce twojej głowy cień, zetrzyj z oczu tamtej nocy sen, proszę: zostań w mej pamięci jeszcze!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.