Szkoła Już na plecach znów tornister Ci zaciąży Potkniesz się o sznurowadło rozwiązane Znów się będziesz bardzo starał i nie zdążysz Zrobić tego co na jutro jest zadane Od wf-u pan magister, chlapnie w szatni setę czystej Panią znów rozboli głowa, bo ją budżet rozczarował
Ref: Ile waży ciało zanurzone w cieczy Ile jest 405 mnożone przez 103 Całą masę całkiem niepotrzebnych rzeczy Będą w głowę synku wbijać Ci I choć nocą przyśni się harcerski obóz Most na rzece, ul w pasiece, jakaś wieś Głowę znowu ciężką będziesz miał jak globus Zamiast ją jak piórko lekką nieść
Znów w historii się pojawią nowe daty W geografii nowe kraje wyjdą z cienia A Ty włożysz okulary swego taty I kręgosłup Ci się skurczy od ślęczenia Pan od matmy przyjdzie z kacem, bo mu budżet nie dopłacił A wychowawczyni zaśnie, na godzinie wychowawczej
Ref: …………………..
Znów zgarbiony będziesz wkuwał w noc bezsenną Jakąś wiedzę która się nie przyda na nic Nauczyciel znów Ci pałę w dziennik wpisze Bo zjadł tylko suchą bułkę na śniadanie I tak nie wiadomo po co, drogi synku twój wysiłek Bo gdy wreszcie skończysz studia, to się zgłosisz po zasiłek
Ref: Ile waży ciało zanurzone w cieczy Ile jest 405 mnożone przez 103 Całą masę całkiem niepotrzebnych rzeczy Wciąż wbijali w głowę synku Ci I choć nocą przyśni się harcerski obóz Most na rzece, ul w pasiece, jakaś wieś Głowę ciężką ciągle masz jak ciężki globus Zamiast ją jak piórko lekką nieść Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|