[JG:] Leci piosnka hen z oddali Goście z miasta przyjechali Łan im się pokłonił Gdy ujęli kosy w dłonie A przy pracy zaśpiewali Dziewczętom...
[AB:] My górnicy, przodownicy Z podziemnego boru Żadne skały nie zdołały Stawić nam oporu Ty, dziewczyno, masz oczęta Niby węgle dwa Niby węgle, więc pamiętaj Żem górnikiem ja Oczy czarne jak węgle dwa Pamiętaj, pamiętaj, żem górnikiem ja!
[AB:] Zgasło słońce za olszyną Zmrok na śpiące pola spłynął Zakończona praca Chłopiec rzekł: "Już pora wracać Więc pocałuj mnie, dziewczyno Pocałuj!"
[JG:] To górnicy, przodownicy Z podziemnego boru Nawet skały nie zdołały Stawić im oporu Cóż ja przeto zrobić miałam Gdy całusa kradł? Po cóż twardszą być niż skała Kiedy chłopiec chwat? Choć mam oczy jak węgle dwa Nie oczy, a serce młody górnik skradł!
Choć mam oczy jak węgle dwa Nie oczy, a serce młody górnik skradł! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|