Od lat nie mogę spać, obserwując wiek Gazety plują koszmarnym wierszem Sensacje raz po raz podsycają gniew Rzygam do kibla i czytam jeszcze Palą z najgrubszych dział Tak, by wystraszyć mnie Oglądam TV i czuję niesmak Wybiegam znowu, by Odpocząć myślę, że Puszko Pandory - otwarta jesteś
Ile w ludziach zła Aż pomyśleć strach Bardzo chciałby ktoś Byś złapał za broń Strzeż się!
Ostrożny jestem znów, Nie wierzę prawie w nic Chcą mnie podpuścić, bym biegał z mieczem Wystrzegam się ich słów Nie słucham żadnych rad Otwieram duszę i czuję przestrzeń Znowu narażam się selekcjonując treść Którą mi pompują prawie dożylnie Wyraźniej widzę ten manipulacji zgiełk Puszko Pandory - otwarta jesteś
Ile w ludziach zła Aż pomyśleć strach Bardzo chciałby ktoś Byś złapał za broń Strzeż się!
Ile w ludziach zła Aż pomyśleć strach Najwyraźniej ktoś Ci podsuwa broń
Ile w ludziach zła Aż pomyśleć strach Najwyraźniej ktoś Ci podsuwa broń Strzeż się! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|