[Refren] Talitha Kum, gdzie jesteś znów, gdzie się zgubiłaś wróć Mówi Pan, Talitha Kum Swe ręce złóż, swojego syna Bóg Tobie dał, Talitha Kum Chociażbym szedł ciemną doliną zła nie ulęknę się, bo jesteś przy mnie Odwagi więcej dziewczyno, wstań, miłosierdzie znów do Ciebie przyjdzie
[Zwrotka 1] Siostro, to jakieś podłe miejsce, siekiera wisi w powietrzu Smród petów w przejściu, liści i procentów przyszli po sąsiedzku Nigdy nie widziałem, żeby białe do dzielenia dano dziecku 10 lat Maxa, kilku mentów, na Playstation gra, matka nie śpi, wierz mi Obojętny smród tu przecież wieczny, dzieci niepotrzebny trud Leży przed TV, a w tym wszystkim Ty, trochę to dziwi Młoda lejdi, look ma urodziwy, młoda Heidi Klum ma urodziny Nie znałem cię wcześniej, słyszałem na mieście, że ciężkie masz życie Bawisz się wiecznie i częściej masz weekend Każdy cie weźmie jak pierwsze na sypie, pięknie Wyłącz swoje Dirty Dancing, odpalaj Ghost, lepszy Patrick Swayze Jack bierze w parter, ma cel uśmiercić Jak morze martwe jesteś w depresji Duch Święty wyleczy Cię przez sakrament I wielką moc ma wielki stwórca Wieki potęgi jego przezwyciężyć nie mógł demon Viva la trójca
[Refren]
[Zwrotka 2] O, Holly, Hollywood Marzy Ci się duży ekran i sława Willa w Bel Air, garaż na kilka super fur, marka dla plebsu nieznana Nie, złoto w kilogramach na ciele i ściana Co? Pradę na Ciebie nakłada Karderowiana Wysokie cele, jak na razie Warszawa i akademia filmowa Na tramwaj biegasz zdyszana Obdarzył Cię urodą nasz Pan, oglądają się za tobą Czy premiera czy bal? Reżyserzy aktorów pytają „can it be done”? Podbijają na słowo, szampana, klei się vibe I mówi tak „Holiday, San Tropez, got it” (wow) “Hajs I fura jaką chcesz, got it” (wow) „Plan i rola jaką chcesz, got it” (wow) I've got apartment upstairs, może wpadłaś byś? Serio chcesz tam iść? Płacić ciałem za wszystko, to chcesz tak żyć? Być na stałe ich dziwką za extra kwit? Chrzanić talent i dyplom, a Bóg na krzyż, tak? (nie) Talitha Kum woła Chrystus Do ciebie zbawienie Chcesz olać dla zysku? (co?) Z miłości zawisną na drzewie I wierz mi, chce spełnić twe każde marzenie
[Bridge: Tau] Każdego dnia tysiące nastolatków w Polsce, cierpi z powodu opuszczenia, braku miłości, przemocy fizycznej i psychicznej, pozbawieni nadziei, radości, popadają w depresję, narkotyki, alkohol, przelotny seks. Wszystko zaczyna się w domu. Bez miłości nie ma życia. Bez miłości jest śmierć
[Refren]
[Outro] Magda jest już w domu, naprawdę jest PrzyjeżdżajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.