Zaczepiasz mnie, by o coś zapytać Punkty czułe moje wciskasz Całą mnie wzrokiem obcinasz Wątpliwość Cię nagle zamyka Od ściany się ciągle odbijam Dotknąć chcesz, a potem omijasz Nie jesteś z tych, co lubią słowa Pewniejsza jest od Ciebie pogoda
Dałeś mi palec teraz rękę chcę Wziąłeś mnie całą, daj mi więcej też
Czy jak stoję tutaj, czy ufasz mi Gdy do ciebie śpiewam, czy wierzysz mi Czy zatańczysz ze mną, aż braknie tchu Gdy uciec wolisz nie wracaj już
Pojawiasz się, a potem znikasz Jaka w tej panice logika Znowu się przede mną zamykasz Nie mówisz nic, więc ja Cię zapytam
Dałeś mi palec teraz rękę chcę wziąłeś mnie całą daj mi więcej też
Czy jak stoję tutaj, czy ufasz mi Gdy do ciebie śpiewam, czy wierzysz mi Czy zatańczysz ze mną, aż braknie tchu Gdy uciec Wolisz nie wracaj już
Jak pokochać, to za mocno Jak upadać, to z wysoka Jak zaboli, to głęboko Kochać nie da się na okoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.