Narzekam na całą demokrację Bo jestem Polakiem i mam rację Choć mi się tutaj nie podoba Wyjechać z Polski jest mi szkoda Bo tutaj najwięcej jest katoli Bo każdy tu to alkoholik Bo tutaj możesz ponarzekać na wszystko i na każdy temat
Bo to Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest raj To Polska, narzekać chcę nie ważne jak i gdzie To Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest raj
W niedzielę spotkamy się w kościele Ty tylko ściągnij moherowy beret w szpitalach śmierdzi naftaliną pod sklepem ktoś żebrze znów o wino Tu młodzież to prostackie chamy Nie można palić tu marihuany Tu drogi wszystkie połatane Autostrad nie ma tutaj wcale
Bo to Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest raj To Polska, narzekać chce nie ważne jak i gdzie To Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest raj
Narzekać można tu na wszystko odgryzać głowy wszystkim ateistom Tu nadal panuje średniowiecze I wszyscy narzekamy w internecie Nastroje mamy wojownicze Choć nikt nie wyjdzie na ulicę Dlaczego nikt nas nie rozumie? Narzekać przecież każdy umie
Bo to Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest raj To Polska, narzekaj se nie ważne jak i gdzie To Polska, zepsuty kraj Dla malkontentów to jest rajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.