Myślałem kiedyś O tym, Jak tutaj żyć. Szukać drogowskazów, By przed siebie iść. Marzenia poszły z dymem Jak cały ten świat. Bo gdy się odwróciłem Dostałem w twarz
Ojcze mój Pomóż mi. Zrobić coś ze światem tym. Nie każ mi robić nic. Uwierz w to i pozwól żyć.
Co wieczór w sen zamykam Mój błękitny kwiat. Nic nie podejrzewam, By nie widział świat. Jednak ktoś zasłonił Mi w tunelu blask I nigdy już nie będzie, Nie będzie nigdy nas…
Ojcze mój Pomóż mi. Zrobić coś ze światem tym. Nie każ mi robić nic. Uwierz w to i pozwól żyć.
Myślałem kiedyś O tym, jak z wami żyć. Szukać drogowskazów, By nie stracić nic. Jednak ktoś zasłonił Mi w tunelu blask. I nigdy już nie będzie, Nie będzie nigdy nas. Nie… Zwalczyć to co we mnie tkwi
Nie każ mi robić nic, Uwierz w to i pozwól żyć.
Ojcze mój Pomóż mi.. Zwalczyć zło co we mnie tkwi. Nie każ mi robić nic. Uwierz w to i pozwól żyć Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|