Na ogół ja jestem swój chłop Nie miewam nałogów, co ciągną na dno Wypije się piwko lub dwa I grzecznie do domu, paciorek i spać Choć czasem aż przyznać się wstyd Zaszaleć potrafię i hulam po świt Gdy spotkasz mnie właśnie w ten dzień Uważaj i z drogi mi zejdź
Ref.: Bo teraz piwko się leje i pieni się tak Boski ma smak, aż słów mi brak Bo teraz piwko się leje, więc wypij do dna Więc wypij na zdrowie jak ja
Rano rozsadza mi łeb Wzrok mętny i w dołku okrutnie mnie ssie Przysięgam, nie wezmę do ust No chyba, że łyczek, by lepiej się czuć Do pracy nie pójdę, bo jak Mój szef mnie zrozumie, bo wie, co to kac W lodówce się chłodzi mój skarb Piweńko obalę raz dwa
Ref.: Bo teraz piwko się leje i pieni się tak Boski ma smak, aż słów mi brak Bo teraz piwko się leje, więc wypij do dna Więc wypij na zdrowie jak ja
Na ogół ja jestem swój chłop Nie miewam nałogów, co ciągną na dno Wypije się piwko lub dwa I grzecznie do domu, paciorek i spać Choć czasem aż przyznać się wstyd Zaszaleć potrafię i hulam po świt Gdy spotkasz mnie właśnie w ten dzień Uważaj i z drogi mi zejdź
Ref.: Bo teraz piwko się leje i pieni się tak Boski ma smak, aż słów mi brak Bo teraz piwko się leje, więc wypij do dna Więc wypij na zdrowie jak jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.