Na ulicy, tuż obok was W środku tłumu zupełnie sam Leże tu! Czuję już! Jak zanika mój słaby puls Na ulicy, obok was Kredą już oznaczony kształt Kim on był? Czy on śmierci wart? Czy na pewno tego chciał?
W nadmiarze wielu pustych słów Unoszę myśli już nie ma mnie tu Oddala się oddechu szmer Tak właśnie kończę życie swe
Po drugiej stronie słyszę głos Nie widzę go Czy ktoś może z was przyznać się Czyje ręce splamiła krew? Moja krew Czy ktoś wie Skamieniała już moja twarz Zimna twarz, szara twarz
W nadmiarze wielu pustych słów Unoszę myśli już nie ma mnie tu Oddala się oddechu szmer Tak właśnie kończę życie swe Na waszych dłoniach moja krew Okrutniej zbrodni Teraz to wiem Rozpływam się na czarnym tle Tak właśnie kończę życie sweTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.