1. Znów sobota, wieczór, party, kilka drinków, to nie żarty. Co się będzie tutaj działo, ciało trąca drugie ciało. W koło napalone laski, każda chętna na igraszki. Patrzysz jedna, ale wypas, później drugą się zachwycasz.
To one niezaspokojone, szaleństwem otulone, do granic rozpalone. To one seksownie opalone, zawodowo wystrojone, to właśnie tylko one.
Ref. To właśnie tylko one namiętne, szalone i wciąż nieposkromione, gorące, spragnione. To już po pierwszym razie odstawiasz do boku, bo właśnie masz już nowy temacik na oku. To właśnie tylko one namiętne, szalone, ofiary mojej nocy z Tobą spędzonej. To taka ich natura, kuszą Cię tak, zawrócą w Twojej głowie, zakręcą nie raz.
2. Już dwunasta, wieczór kwitnie, Ty podbijasz do niej sprytnie. Twoje oczy biegną po niej, chyba zaraz cała spłonie. DJ wkręci więcej basu, dawaj mała, nie mam czasu. Jest ubita, cała zgrzana i zostaniesz z nią do rana.
To one niezaspokojone, szaleństwem otulone, do granic rozpalone. To one seksownie opalone, zawodowo wystrojone, to właśnie tylko one.
Ref. To właśnie tylko one namiętne, szalone i wciąż nieposkromione, gorące, spragnione. To już po pierwszym razie odstawiasz do boku, bo właśnie masz już nowy temacik na oku. To właśnie tylko one namiętne, szalone, ofiary mojej nocy z Tobą spędzonej. To taka ich natura, kuszą Cię tak, zawrócą w Twojej głowie, zakręcą nie raz. /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.