Tyle dni i żadnej ludzkiej twarzy Ty sam, bez końca noc Po omacku próbowałam ufać Ci Nie rozumiem, czemu tak Ogień palił nawet w snach I dlaczego muszę iść Właśnie tam, gdzie chcesz
[2x:] Jedno wiem: Z prądem czy pod prąd Lepiej z Tobą być Bez Ciebie to błąd Zawsze z Tobą być Ze światłem wkraczać w noc Ufać w Twoją świętą moc
Dajesz mi na nowo moje życie Ty sam, to usta Twe Co nie znoszą ludzi letnich tak jak ja Ty przenikasz mnie i znasz Sam utkałeś moją twarz Teraz wzmacniaj mnie, bym szła Panie, tam, gdzie chcesz
[2x:] Jedno wiem: Z prądem czy pod prąd Lepiej z Tobą być Bez Ciebie to błąd Zawsze z Tobą być Ze światłem wkraczać w noc Ufać w Twoją świętą moc
Dzieckiem Twym jestem nie od dzisiaj Ty wiesz, i często tak Uciekałam przed wyrokiem Twoich słów Teraz w cieniu dłoni Twych Pragnę spędzić resztę dni Bo najlepiej znasz mnie i Bać nie muszę się
[2x:] Jedno wiem: Z prądem czy pod prąd Lepiej z Tobą być Bez Ciebie to błąd Zawsze z Tobą być Ze światłem wkraczać w noc Ufać w Twoją świętą moc
Dobrze jest z Tobą być! (x2) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|