Zamknij oczy, tak jak je zamykam ja Chcąc by w końcu porwał mnie Ku ołtarzom piekieł sen Moja dusza znów za Tobą tęskni wciąż Bo zrobiłaś wielki błąd, karmiąc ją miłością swą Jak mogłaś zrobić to? Na siebie brać ten mrok Tego co z piekieł bram W nie wpędzić Ciebie chciał Chcę myśleć, że to sen Że dałaś porwać się W wir diabelskich, podłych spraw
Więc teraz klęczę na ołtarzu smutku W milionach łez już bez ratunku I zmienić to chcę, lecz nie bez Ciebie Mówić co złe by było lepiej
Łooo...
Posród wilków byłem ja, gdzie watacha, gdzie ten świat? Las już spłonął wołań brak. Z wilka został wilczy wrak We wspomnieniach, bledniejących z każdym dniem Wciąż słyszalny jest mój głos, że złego coś szykuje los Wilki wyczuły krew Za cel obrały mnie Bo z miłości serce już Pękło leżąc w cierniach róż I nawet mój brat krwi Stanął pośród nich I zabrał radość dni
Więc dotarłem do ołtarza samotności Spotkałem tu mnie jakby z przeszłości Tonące we łzach maleńkie dziecko Powiedziało, że jest moją częścią
Łooo...
Ile bym dał, by cofnąć ten czas Byś nie powrócił spod piekieł bram
Teraz stoję na ołtarzu nienawiści Wkurwiony do cna, bo sen się ziścił Koszmar o Tym, że zabierzesz szczęście Zostawiając gniew i nic już więcej
- Nic takiego nie było... - Jak nie było? - Pewnie Ci się zmyśliło - Jak zmyśliło? - Za dużo Ci się piło teraz to już zły sen...
[PODNIOSŁE SOLO INSTRUMENTALNE]
Abstynencja STOP! Wiem, że to był błąd To nie jest mi pisane, Więc do wódeczki śledź SIMPA nadszedł kres Wychodzę dziś na miasto I mam to wszystko gdzieś OPA!
[solo]
I kiedy już nie będzie tutaj nas Amarenium Band już nie będzie grać To w sercach nasza prawda będzie brzmieć Wino śpiew i czas to najlepszy lek Teraz musisz wstać na nogi brat Wiesz już co i jak – idź podbijać świat...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.