poranek w bieli prześcieradła lśni jak czysty policzek dziecka od niechcenia znajduje po omacku serce z włosów strzepuje resztki snów
pierwszy uśmiech tego ranka do ryby w akwarium pierwszy krok tego ranka długi i zamaszysty przez cały dzień
jeden
znudzeni i otępiali złapani w kołowrót dni kręcimy się bez sensu z góry na dół a nasze życie upływa nam jak mętna woda
przez cały dzień jeden dzień Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |