Złap mnie za rękę, na koniec mapy zabierz mnie Przynieś mi tęczę, ja z tobą znowu latać chcę I poruszamy znów powietrze Gdy razem rozpędzamy się Dotykiem zaginamy przestrzeń Ma ma mamy co chcemy siebie mamy więc W tym całym zwariowaniu serc I w całym tym szaleństwie dobrze wiem Nie zatrzyma nas już nic, już nic
Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane Mrugnij a pofruną szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością Kiedy miłością podbijamy kosmos
To takie proste, kochamy każdy dzień i noc Żyjemy mocniej i ciągle uciekamy stąd W tym całym zwariowaniu serc I w całym tym szaleństwie dobrze wiem Nie zatrzyma nas już nic
Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane Mrugnij a pofruną szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością Kiedy miłością podbijamy kosmos
Zobacz miłością podbijamy kosmos
Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane Mrugnij a pofruną szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością Kiedy miłością podbijamy kosmos
Rozpędzeni tak, w stronę słońca Znów podbijamy kosmos Rozpędzeni tak, w stronę słońca Znów podbijamy kosmos Mrugnij a pofruną szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością, Kiedy miłością podbijamy kosmosTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.