Łowczykk:
Myślę ekspem chyba tak mi się wydaje, Bo gdy rano wstaję jakiś nowy level powstaje, Na level patrzę, Z levelem 175 levele wciąż płyną, Mój pasek napełniają, Zaraz eksploduję, Jak nie wbije levela chyba zwariuję zaraz, Tyle leveli naraz, Teraz lega i trasę na e2 wykonać, Już noobki ustawione są, Bona test na pewno dziś mam w planach, Godziny wbijania, Parę leveli do wbijania, Nie odparta mania wbijanie bez zahamowania po oporach na ekranie, Dawka ekspa spora, Wychodzę z e2 myślę ekspem po drodze gdy zabijam na schodach, Leveli liczba mnoga, Na e2 droga oczyszczona, Wbijam levele jestem w samą porę, Podjechał level którym się zabiorę, Za chwilę ekspię tam gdzie ekspię zawsze, Patrzę na level level jeden osiem pięć!
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem.
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem.
Nyguse-K:
Nie wiem dlaczego, Tylko widzisz ekspowe strony tego, Nie rozumiem inaczej wbić levela nie umiesz? No powiedz podobno nie jesteś dedany człowiek w branży, Znasz eksp od podszewki lepiej cię nie drażnić, Piszę teksty których eksp jest tematem, Nie masz o tym pojęcia ja na prawdę myślę ekspem, Ekspem myślę gdy rano ekspie znika to co dedam, Na prawdę to wszystko jest dla mnie ważne, Może mam noobską jazdę, Chcę być ALTem, Gdziekolwiek nie ekspię w głosie ALTowe metafory, Odbieram telefon chłopaku wpadnij coś wbić, Wbiję proste, Bo pzrecież jestem ekspo-nałogowcem, To są najlepsze ekspy a ja się na to piszę zawsze, Nie tylko ekspem myślę ale nawet patrzę, I słyszę wbij coś i opisz to w głowie zaraz, Z większą prędkością niż Ahmed z 1997 198, Wyraźnie wbijam więcej więcej mi nie trzeba, Bez tego ekspa ekspić się nie da nie da.
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem.
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem.
Casevil:
Jestem lepszym ekspowiczem od Ciebie jestem pełen dumy, Jestem lepszym ekspowiczem od Ciebie i nie mogę tego zdedać, Bo mam eksp pomysł na eksp eksp znów widze, Opiszę eksp po czym odpisze, Będziesz padał jak najęty, Bo padłeś zią ja jestem pierdolnięty? Coś Ci powiem, Jestem Twoim bogiem, To Ci wbijam prosto w oczy, A Ty i tak nie wbijesz next poziomu, Myślę ekspem od 1 do 300, Dwa cztery na eksp, Pijąc miksa łażąc po tytanach, Kupując sztuki za eksp albo za level, Są ziąki co to wiedzą, Są też nooby co nie wiedzą, Rusz bonem każdym levelem mogę wrócić do eksp sztuki, A nie chcesz chyba legi, Zapomniałeś umek temat krótki, Są bony albo trochę legi, Sztuki picia i ekspienie na ekspowych legach, Zastanów się chłopaku, Myślę ekspem w tym kawałku, Ekspem myślę dwa cztery na dobę takie życie.
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem.
Normalnie dedać nie potrafię, Bo przecież wbijam level, Ja tym ekspem żyję wbiję level zatem, Normalnie ekspić już nie mogę, Wybrałem taki eksp, Opisuję życie ekspowym słowem. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|