Ja wrosłem, proszę was, w Odessę Tu robię różne interesa I wszystkich naokoło jak swą kieszeń znam Choć mam dziurawe buty I frak na pół rozpruty Na rękach, jak należy, rękawiczki mam
Dla wszystkich taka sama Moja Odessa-mama Przytuli i pozwoli jako tako żyć Bo zawsze jest jednaka dla króla i żebraka Choć królem naturalnie znacznie lepiej być!
Choć teraz jestem bardzo biedny I mam poziom życia bardzo względny Lecz wierzę, że za kilka dni mnie spotka fart Nabiore dużo szmalu i zjawię się na balu Niech każdy tu zrozumie ile jestem wart
Dla wszystkich taka sama...
Niech kwitną zawsze nam akacje Niech głupcy będą mieli racje Że trzeba wierzyć w szczęście i nadzieje mieć Odessa moja miła, ty we mnie będziesz żyła Dopóki serce moje będzie czegoś chcieć
Dla wszystkich taka sama...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.