Siedzimy w parku, pijemy piwo, słonko się skłania ku zachodowi Aż tu zza winkla wychodzą chłopy i tak normalnie chcą nam wpierdolić My nie jesteśmy jednak z kryształu, gęba nie szklanka każdy wie o tym Po kilku piwach krew się wzburzyła, na bitke każdy nabrał ochoty
Ref. Oi polecą zęby, oi pójdą w ruch buty Oi krew się poleje, oi pościelą trupy Tak, że będziem tłukli aż przyjadą pały Nikt na świecie nie jest przecież doskonały
Gdy na imprezie chujem już wieje, że z nudów nawet nie chcę się schlać Wtedy najlepiej znaleźć frajerów, którym normalnie można by wlać A jeszcze lepiej kiedy frajery mocne są w gębie, mocne są w słowie Wtedy się można ostro podkurwić i znów są gliny i pogotowie
Ref. Oi polecą zęby, oi pójdą w ruch buty Oi krew się poleje, oi pościelą trupy Tak, że będziem tłukli aż przyjadą pały Nikt na świecie nie jest przecież doskonały
Jazda!!!
Siedzimy w parku, pijemy piwo, słonko się skłania ku zachodowi Aż tu zza winkla wychodzą chłopy i tak normalnie chcą nam wpierdolić My nie jesteśmy jednak z kryształu, gęba nie szklanka każdy wie o tym Po kilku piwach krew się wzburzyła, na bitke każdy nabrał ochoty
Ref. Oi polecą zęby, oi pójdą w ruch buty Oi krew się poleje, oi pościelą trupy Tak, że będziem tłukli aż przyjadą pały Nikt na świecie nie jest przecież doskonały
Jeszcze raz!
Ref. Oi polecą zęby, oi pójdą w ruch buty Oi krew się poleje, oi pościelą trupy Tak, że będziem tłukli aż przyjadą pały Nikt na świecie nie jest przecież doskonałyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.