Suki prosiły o hajsy Że niby im wiszę za tabsy Synu ja trzymam tu własny zapasik I nie potrzebuję Twojego od taty I tak jest kradziony Bo jesteś gówniarzem, brakuje mamony, buzują hormony A we łbie się wierci mój mały demonik Uwielbia banknoty Jakie masz noty? Ja tylko topowe, nie chodzę do szkoły, bo robię tu bopy Spotykam opory Hejtuje mnie jeden i drugi, ja skaczę przez płotki Palimy tu zioło nie mosty Z Holandii porosty I vibik mam prosty, oglądam tik toki, spamuje te posty by uzbierać w końcu dla mamy na domy
Ale piękna Rzeczywistość tak pęknięta Jak mój ekran Całe palce w małych szkiełkach
Kod kreskowy mam na plecach Sprzedaj młodość mi za peta Ja to bankrut, tani przetarg Jaka cena? Nie pamiętam Nisko padły me marzenia Mmm Sięgły pewnie nawet piekła Uuuu Powiedz cześć do Lucyfera Ja znów bawię się w rapera Bo wypełnia beznadzieja Byłby lepszy terapeuta Znowu latam po mieście Wszystko takie jak we śnie Wódka mnie znowu klepie Kroki są niepewniejsze Rodeo tak jak Webster Wwa stary western Ja jestem twym John Waynem A chciałam być Lil Waynem Ale Tonę palę Nie wypali już mój balet Chciałam bardzo być jak walet Lub królowa, lecz na marne Wszystkie zmysły postradane Szykuj nerwy na zabawę, życie w końcu to jest hazard
Ale piękna Rzeczywistość tak pęknięta Jak mój ekran Całe palce w małych szkiełkachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.