wszedł na scenę-akademia trwała, rozejrzał się dokoła, w kącie ona cichutko stała, a on spojrzał tam i zawołał;
II.
kim ty jesteś miłości moja, kim ty jesteś kwiatuszku czerwony? kim ty jesteś ,skąd tu przybywasz, jaki ląd twój,z której idziesz strony?
III.
ona stała cichutko w nicości, jasna taka ,w ciemności bez blasku, ja tu czekam,wyrosłam z mądrości co mnie chroni od żaru i wrzasku.
IV.
ja tu czekam,przez całe wieki, nikt nie dojrzał mnie do tej pory, ale wiele widziałam,słyszałam, nikt nie patrzył ,nikt od tej strony.
V.
czy się zmieni,teraz coś na lepsze, gdy mnie dojrzał jeden zwykły człowiek? czy się zmieni,-ktoś tak cicho szepce- spod zamkniętych wiecznie swoich powiek.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.