Umiałam się do wszystkich śmiać, przeczucia złe obracać w żart. Taką mnie każdy znał. Czy to mogłam być ja? Już złudzeń mam jak gdyby mniej i rzadziej już uśmiecham się. Nie wiem, czy stać mnie dziś na rozmowy po świt.
A jednak żal, trochę żal zielonych lat, Pomysłów zwariowanych. Któż dziś na nie by wpadł? A jednak żal, trochę żal szalonych lat, Lat, które pozostały na zawsze w nas.
Ty pewnie też zmieniłeś się. Ciekawe, czy pamiętasz mnie. Inną twarz znasz ze zdjęć. Gdzie to wszystko dziś jest?
I nagle żal, trochę żal zielonych lat, Pomysłów zwariowanych. Któż dziś na nie by wpadł? A jednak żal, trochę żal szalonych lat, Lat, które pozostały na zawsze w nas.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.