Patrzę w niebo, kosmos milczy, chmury mkną A ja znów zataczam krąg Idę prosto tam, gdzie kiedyś był mój dom Wdycham las, mam w ustach smog
Dziwne to uczucie Już tu nie należę I wiem, i wiem, i wiem, to nie to Po co ciągle wracam? Czego się spodziewam? Choć wiem, choć wiem, choć wiem, to nie to
Raz, dwa, trzy, nie mam wielu żyć Robię zwrot i doganiam czas Co ma być, będzie dobrze mi Choćby grad odciął drogę Znajdę swoje miejsce
Gdzieś, gdzieś jest, jest Gdzieś, gdzieś jest, jest Gdzieś jest, gdzieś jest, gdzieś jest
Patrzę w niebo, gwiazdy poprowadzą mnie Tam, gdzie chcą, poddam się Może nie mam wpływu na nic, kto to wie Wczoraj źle, jutro lżej
Dziwne to uczucie Nigdzie nie należę Mój dom, mój dom, mój dom jest tam, gdzie ja Czuję zapach lasu W samym centrum miasta Mój dom, mój dom, mój dom jest tam, gdzie ja
Raz, dwa, trzy, nie mam wielu żyć Robię zwrot i doganiam czas Co ma być, będzie dobrze mi Choćby grad odciął drogę Znajdę swoje miejsce
Gdzieś, gdzieś jest, jest Gdzieś, gdzieś jest, jest
Tam gdzieś jest moje miejsce Ja wiem, że lepiej będzie Ja wiem, że lepiej będzie Jeśli tylko chcę Tam gdzieś jest moje miejsce Ja wiem, że lepiej będzie Ja wiem, że lepiej będzie
Raz, dwa, trzy, nie mam wielu żyć Robię zwrot i doganiam czas Co ma być, będzie dobrze mi Choćby grad odciął drogę Znajdę swoje miejsce
Raz, dwa, trzy, nie mam wielu żyć Robię zwrot i doganiam czas Co ma być, będzie dobrze mi Choćby grad odciął drogę Znajdę swoje miejsce GdzieśTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.