To nie jest numer w którym krzyczę back-down To nie czas, by ze sceny zejść, choć wczoraj tak jak clown. Dla ludzi uśmiechnięty, choć przyszłością przejęty Kalkulowałem ile siły mam Schowanej w sobie, głęboko na dnie I prawdę mówiąc, fuck, świat cały był na „nie” Gwiazdy to znak, spadają parami Wrzucam to w sieć, a w sieci jestem jakby z Wami wiesz To nas pogrąży, wirtualny sex, uderz dwa razy, jak zauważy, pisz DM Być popularnym, dziś liczy się fejm - - mówisz, ze chcieć to móc, mówisz, ze chcieć to mieć Równia pochyła, pochyliła mnie. Wtedy zrozumiałem co naprawdę liczy się: Ja, zaraz potem rodzina, moja muzyka, a w tle całości włoski klimat
Ref: Arrivederci, my tacy piękni Jak z katalogu żywcem wyjęci, ciao Ciałami zajęci i wyzwoleni - tak to nas kręci W ramionach fikcji zgubieni, na instastory Gucci się mieni Bling Bling Fortuną zaklęci Lepiej się obudź dopóki masz czas.
Skołowani, kochają tak jak mogą Wewnątrz martwi, zaczarowani sławy drogą, leć Nie za wysoko, bo skrzydła Ci spłoną, Nad taflą wody, marzenia zatoną wiec, Złoty środek w umyśle swym znajdź Zobacz jak płonie, płonie przeklamany raj Zobacz jak tonie, tonie - życia ciężar wow Zobacz jak gonie, gonie to co ważne wow Czytam wiadomość, on poznać mnie chce Weź poznaj siebie, ja dobrze Ci radzę Trzymaj sztamę ze swoim kapitalnym ja Trzymaj gardę, bo świat dotyka właśnie dna.
Ref. x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|