Gdy byłem mały wciąż mi mówił tata że jeszcze zrobi ze mnie adwokata więc paragrafy musiałem wbijać do głowy
Taki adwokat grubą forsę kosi siedzi w fotelu i dłubie palcem w nosie a ja mu na to, że wolę wypasać krowy
Ja chciałbym Mieć czapkę z pomponem z boku jeść ulęgałki, pływać w potoku i śpiewać przez cały dzień refrenik ten, tak śpiewać
pam pam padam pam pada dam pam pam padam pam pada dam pam pa da da dam pa da da da-am
Stosy książek pod choinkę dawali mi ale nadal nie umiałem odnaleźć w nich prostej instrukcji – jak wypasa się krowy
Pytałem starszych, lecz każdy się śmiał i telefon do lekarza podać mi chciał i pytał czy poza tym w domu wszyscy są zdrowi
Ja chciałbym Mieć czapkę z pomponem z boku jeść ulęgałki, pływać w potoku i śpiewać przez cały dzień refrenik ten, tak śpiewać
Dziś choć podrosłem i swoje już wiem parę rzeczy mogę zmienić, a paru nie to gdy mi smutno w mokrej kładę się trawie
Z dłońmi za głową sobie leżę, a co! gapię się w granatowe nieba tło, gdzie wśród obłoków moje łaciate krowy się bawiąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.