Słońce znowu wschodzi w dół I zniknie za chwilę Za mną ledwie drogi pół Bo kierunki mylę W którą stronę iść i dokąd Waham się codziennie Potem słońce całkiem ginie, A mnie ciemniej Coraz mroczniej w duszy mi I oczy blask tracą Nocą w pustkę wiodą sny Łzami ślady znaczą Ciągle sama pośród ludzi Obca im niezmiennie Słońce, odmień błędne światło Mojej gwiazdy ciemnej
/(2x)/: /Słońce, dokąd biegniesz? Chcę biec tam za Tobą! Ujrzeć w Twoim blasku, czy nie ma tam kogo? Kto mi śmiechem mrok rozproszy, kto mnie w welon zauroczy? Kto mi da się śmiać do woli? Kto mi błądzić nie pozwoli?/
Słońce, daj mi znak Czy widzisz mnie jeszcze? Zanim tchu mi będzie brak I ucichnie serce Jeden promień wpleć mi w włosy Drogi daj mi w dłonie, bym biec mogła w ślad za Tobą aż po zmierzchów koniec
/(2x)/: /Słońce, dokąd biegniesz? (…)/Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.