Od czasu do czasu, moja Julio Myślę o tobie, gdy zapadam w sen Czy jeszcze na dobrą sprawę masz Tę jakby ze starych sztychów twarz? Julio z pięknych scen
Od czasu do czasu, moja Julio Piszę do ciebie jakiś ciepły list W nim życzeń moc na okrągły rok I kartkę ślę przy okazji świąt Julio z pięknych dni
I tylko żal, trochę żal Że miłość niespodzianie odfrunęła w dal I pogubiły się we mgle światła naszych serc Pomalował ktoś szarą barwą noc i zakończył bal
Od czasu do czasu, moja Julio Pomyśl w półmroku, zapadając w sen O tym, że warto wracać wciąż Do niby już zapomnianych stron Od czasu do czasu (x3) Julią bądź
I tylko żal, trochę żal Że miłość niespodzianie odfrunęła w dal I pogubiły się we mgle światła naszych serc Pomalował ktoś szarą barwą noc i zakończył bal
Od czasu do czasu, moja Julio Pomyśl w półmroku, zapadając w sen O tym, że warto wracać wciąż Do niby już zapomnianych stron Od czasu do czasu (x3) Julią bądźTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.