Kiedy słońce wstaje nad doliną snów Nadejdzie nowy dzień Te same słowa przywitają mnie I każdy powie – to kolejny zwykły dzień
Kiedy odejdą Twoi bliscy Smutek zasnuje każdy dzień Musisz znowu podnieść się By nosić pamięć ich
Uratuj mnie – od niepamięci prostych chwil Uratuj mnie – od maski którą mam Uratuj mnie – pozwól płynąć łzom Kiedy rozum chce udawać, że jeszcze spotkam Cię
Będzie Ci brakować głupich chwil Gdy nic nie działo się Możesz wspominać, że to nie był sen Tych kilka chwil z kimś takim ja Ty
Uratuj mnie – od niepamięci prostych chwil Uratuj mnie – od maski którą mam Uratuj mnie – pozwól płynąć łzom Kiedy rozum chce udawać, że jeszcze spotkam Cię
Chcę usłyszeć jeszcze znów Twojej duszy głośny krzyk Kamienia cichy chłód Przerywa struny dźwięk
Uratuj mnie – od niepamięci prostych chwil Uratuj mnie – od maski którą mam Uratuj mnie – pozwól płynąć łzom Kiedy rozum chce udawać, że jeszcze spotkam Cię Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|